W ostatnim czasie nastał istny boom na tzw. usługi golibrody (barber). Panowie noszą się dumnie po ulicach eksponując swój zarost (facial hair). Modne stały się brody (beards) czy estetycznie przystrzyżony kilkudniowy zarost (stubble). Nastolatkowie eksperymentują już z pierwszym meszkiem (bumfluff) i leczą pierwsze zacięcia (shaving cut). Codzienna pielęgnacja jest kluczowa, by nie wyglądać niechlujnie (sloppy). Każdy szanujący się facet ma swój niezbędnik, w którym znajdują się między innymi:
–pędzel do golenia – a shaving brush
-płyn po goleniu – aftershave
-maszynka do golenia –razor
-żyletka / wkład do maszynki do golenia – razor blade
-żel do golenia – shaving gel
-grzebień – comb
-patyczki higieniczne – cotton buds
-nożyczki – scissors
Niezależnie od tego, czy mężczyzna nosi zarost, wąs (mustache) czy jest gładko ogolony (clean-shaven) najważniejsza jest schludność (cleaniless).